Czy legalizacja zmieniła nasze spojrzenie na medyczną marihuanę?
Marihuana to roślina o fascynującej historii medycznego zastosowania, która w ostatnich dekadach przeszła prawdziwą rewolucję w kwestii legalności. Czy wiesz, że jeszcze niedawno była całkowicie zakazana, a dziś w 38 stanach USA można ją stosować leczniczo? Ta zmiana rozpoczęła się w 1996 roku, gdy Kalifornia jako pierwsza otworzyła drzwi dla medycznej marihuany. Obecnie nawet 24 stany pozwalają na jej rekreacyjne użycie, choć na poziomie federalnym wciąż pozostaje w kategorii substancji uznawanych za niemające zastosowania medycznego i wysoce uzależniające. To interesujący paradoks, prawda?
Wraz z legalizacją naukowcy coraz intensywniej badają lecznicze właściwości marihuany. FDA zatwierdziła już kilka leków zawierających kannabinoidy do leczenia konkretnych schorzeń, takich jak nudności po chemioterapii czy zaburzenia drgawkowe. Jednakże środowisko medyczne pozostaje podzielone – niektóre towarzystwa medyczne wciąż twierdzą, że brakuje wystarczających dowodów na jej skuteczność. Mimo to popularność medycznej marihuany stale rośnie. Wyobraź sobie, że w 2018 roku aż 27% użytkowników marihuany w USA używało jej z powodów zdrowotnych, podczas gdy zaledwie sześć lat wcześniej było to tylko 5% dorosłych Kalifornijczyków!
- 38 stanów USA dopuszcza medyczne zastosowanie marihuany
- 61% użytkowników stosuje marihuanę w celach medycznych:
– 18% wyłącznie leczniczo
– 43% łączy cele lecznicze z rekreacyjnymi - Typowy profil użytkownika wyłącznie medycznego: kobiety, osoby rozpoczynające po 24 roku życia
- Główne powody stosowania: ból, stres, lęk, problemy ze snem, PTSD
Jak pacjenci korzystają z marihuany leczniczej?
Co ciekawe, badacze z Kalifornii postanowili dokładnie przyjrzeć się, jak pacjenci korzystają z marihuany leczniczej w stanie, gdzie jest ona w pełni legalna. Przeprowadzili kompleksowe badanie obejmujące ponad 5000 dorosłych mieszkańców, z których 4020 aktualnie używało marihuany. Spośród nich 61% stosowało ją w celach medycznych, przy czym 18% wyłącznie leczniczo, a 43% łączyło cele lecznicze z rekreacyjnymi. Czy zastanawiałeś się kiedyś, kto najczęściej sięga po marihuanę wyłącznie w celach leczniczych? Okazuje się, że częściej są to kobiety, osoby, które zaczęły jej używać po 24 roku życia, oraz te, które mają dzieci w domu.
Fascynujące różnice pojawiły się też w sposobie używania marihuany. Osoby stosujące ją wyłącznie medycznie rzadziej używały jej bardzo często (kilka razy dziennie) niż grupa mieszana (25% vs 47%). Również rodzaje produktów różniły się między grupami – “czysto medyczni” użytkownicy rzadziej sięgali po suszone kwiaty (34% vs 65%) czy waporyzację (22% vs 43%), częściej wybierając olejki i nalewki. A dlaczego ludzie w ogóle sięgają po medyczną marihuanę? Głównie z powodu bólu, ale także stresu, lęku, problemów ze snem czy PTSD. Grupa mieszana częściej szukała również efektu “haju” (75% vs 42%), co nie powinno dziwić, prawda?
- Tylko 25% pacjentów konsultuje stosowanie marihuany z pracownikami służby zdrowia
- Większość wiedzy pochodzi z internetu (44-57%) i od rodziny/znajomych (47-52%)
- 60% pacjentów zastępuje przepisane leki marihuaną bez konsultacji lekarskiej
- Grupa stosująca marihuanę w celach mieszanych częściej doświadcza skutków ubocznych (paranoja, zmęczenie, utrata pamięci)
Czy rozmowy z lekarzami są wystarczające i jakie skutki uboczne się pojawiają?
Czy pacjenci rozmawiają o stosowaniu marihuany ze swoimi lekarzami? Choć większość uważała, że ich lekarze są przychylnie nastawieni do medycznej marihuany (około 67%), to osoby używające jej wyłącznie medycznie rzadziej czuły się komfortowo podczas takich rozmów. Najczęstszym powodem był strach przed stygmatyzacją. Co zaskakujące, około 60% uczestników w obu grupach używało marihuany zamiast przepisanych leków, szczególnie przeciwbólowych. Skąd czerpią wiedzę na temat medycznej marihuany? Głównie z internetu (44-57%) i od rodziny/przyjaciół (47-52%). Tylko około jedna czwarta konsultowała się z pracownikami służby zdrowia. Czy to nie niepokojące, że tak ważne decyzje zdrowotne są podejmowane bez profesjonalnego wsparcia?
Większość uczestników badania zgłaszała pozytywne efekty używania marihuany, choć grupa mieszana częściej doświadczała również skutków ubocznych, takich jak paranoja, zmęczenie, utrata pamięci czy brak motywacji. Wiele z tych negatywnych efektów było związanych z rozpoczęciem używania marihuany przed 17 rokiem życia. Interesujące jest również to, że osoby używające marihuany wyłącznie medycznie były bardziej ostrożne – częściej czekały do następnego dnia, zanim prowadziły pojazd, podczas gdy grupa mieszana często deklarowała, że czuje się bezpiecznie za kierownicą już po godzinie.
To badanie rzuca światło na ważny problem – mimo rosnącego używania marihuany w celach medycznych, lekarze i pracownicy służby zdrowia nie są głównym źródłem informacji o produktach i dawkowaniu. Programy studiów medycznych nie wyposażają lekarzy w odpowiednią wiedzę, przez co pacjenci często pozostawieni są sami sobie, szukając porad w internecie lub u sprzedawców w dispensariach (budtenderów). Biorąc pod uwagę znane problemy z dostępem do leczenia zdrowia psychicznego i uzależnień, a także kryzys opioidowy, czy nie powinniśmy zapewnić pacjentom lepszego dostępu do rzetelnej edukacji na temat medycznego używania marihuany? To pytanie pozostaje otwarte i wymaga dalszego dialogu między pacjentami, lekarzami, badaczami i decydentami.
Podsumowanie
Legalizacja marihuany medycznej, zapoczątkowana w 1996 roku w Kalifornii, doprowadziła do znaczących zmian w jej postrzeganiu i wykorzystaniu. Obecnie 38 stanów USA dopuszcza jej medyczne zastosowanie, a 24 stany zezwalają na użytek rekreacyjny. Badanie przeprowadzone w Kalifornii na grupie ponad 5000 dorosłych wykazało, że 61% użytkowników stosuje marihuanę w celach medycznych. Wśród nich wyróżniono dwie główne grupy: osoby stosujące ją wyłącznie leczniczo (18%) oraz łączące cele lecznicze z rekreacyjnymi (43%). Użytkownicy stosujący marihuanę wyłącznie medycznie to częściej kobiety i osoby, które rozpoczęły jej używanie po 24 roku życia. Preferują oni olejki i nalewki, podczas gdy grupa mieszana częściej sięga po suszone kwiaty i waporyzację. Główne powody stosowania to ból, stres, lęk i problemy ze snem. Mimo że większość pacjentów postrzega swoich lekarzy jako przychylnych medycznej marihuanie, komunikacja pozostaje niewystarczająca, a wiedzę czerpią głównie z internetu i od znajomych. Około 60% uczestników używa marihuany jako zamiennika przepisanych leków. Badanie ujawniło również potrzebę lepszej edukacji medycznej i wsparcia dla pacjentów w zakresie stosowania marihuany leczniczej.



